Lasagne z tuńczykiem i boczniakami

Przychodzę do Was z genialną alternatywą na mięsną lasagne. Jeśli nie przepadacie za mięsem albo po prostu macie ochotę na przełamanie klasycznej lasagne, ten przepis jest właśnie dla Was. A do przygotowania naszej lasagne z tuńczykiem potrzebujemy:

  • 3 puszki tuńczyka w sosie własnym,
  • 250 g boczniaków,
  • 1 duża cebula lub 2 małe,
  • czosnek,
  • 750 g passaty pomidorowej,
  • oliwa z oliwek,
  • 1 opakowanie makaronu do lasagne (u mnie wyszło 16 płatów makaronu),
  • 20 g masła,
  • 30 g mąki pszennej,
  • 300 ml mleka,
  • tarta gałka muszkatołowa,
  • sól,
  • pieprz,
  • przyprawa "Suszone pomidory z czosnkiem i bazylią"
  • zioła prowansalskie,
  • 300 g tartego sera mozarella,
  • 60 g parmezanu - opcjonalnie
Na rozgrzaną patelnię wlewam oliwę. Cebulkę drobno siekam i przesmażam na średnim ogniu. Ściągam z patelni i przerzucam do innego naczynia. 
Boczniaki kroję w drobną kostkę. Wrzucam na patelnię, na której smażyła się cebulka. Czekam aż zmiękną. Gdy są już gotowe dodaję do nich przesmażoną wcześniej cebulkę oraz odsączonego z zalewy tuńczyka. Doprawiam przyprawami wedle uznania. Smażę kilka minut na średnim ogniu.
Gdy nasz farsz się się robi, do miski z zimną wodą wrzucam płaty makaronu. 
Ważne - wkładajcie je pojedynczo aby się nie posklejały. Ten tip sprawi, że makaron odrobinę zmięknie dzięki czemu będzie bardziej plastyczny.
Mozarellę ścieram na tarce.
Do farszu dodaję passatę i smażę jeszcze kilka minut by sos się nieco zredukował.
W osobnym garnku robię sos beszamelowy.
Mój tip - nie używam masła dzięki czemu sos jest lżejszy i mniej kaloryczny a kompletnie nie traci na walorach smakowych. Jeśli jednak Wy nie liczycie kcal - śmiało wrzucajcie masło (najlepiej klarowane). 
Do zimnego mleka wrzucam mąkę i mieszam tak aby pozbyć się grudek. Stawiam garnek na średnim ogniu i cały czas mieszam. Sos wraz ze wzrostem temperatury będzie delikatnie gęstniał. I tutaj wedle uznania - dodajecie masło lub nie :) Doprawiamy całość gałką muszkatołową oraz pieprzem (najlepiej białym ale czarny również się sprawdzi).
Gdy sos osiągnie konsystencję troszkę rzadszego budyniu, znaczy, że jest gotowy.
Czas na złożenie naszej lasagne.
Najpierw na dno naczynia żaroodpornego wlewam odrobinę farszu pomidorowego i układam na nim makaron. Następnie warstwa sosu pomidorowego, beszamelu i mozzarelli. Znów płaty makaronu, farsz, sos beszamelowy i ser. Powtarzamy te czynności dotąd aż nasze naczynie wypełni się warstwami. Na samą górę dajemy tylko beszamel i posypujemy mozarellą. Całość przykrywamy folią aluminiową. 
W piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza pieczemy lasagne przez 40 minut. Następnie ściągamy folię i pieczemy jeszcze kolejne 10 minut tak, aby nasz ser z wierzchu idealnie się zarumienił.
Po tym czasie wyciągamy formę, z wierzchu całość możemy posypać jeszcze tartym parmezanem. 
Aby nasza lasagne ładnie wyszła z formy musimy odczekać jakieś 15 minut aby całość delikatnie się ostudziła. Po tym czasie możemy kroić i zajadać się pysznym daniem. Smacznego! :)

Wegetariańska lasagne z tuńczykiem i boczniakami
Lasagne z tuńczykiem i boczniakami

Wegetariańska lasagne z tuńczykiem i boczniakami
Lasagne z tuńczykiem i boczniakami


Po więcej przepisów zapraszam na: https://smakujcodnia.blogspot.com/

Komentarze