Zawsze powtarzam, że makarony mogłabym jeść na tysiące sposobów. Tworzenie dań z ich udziałem to istna przyjemność! Możecie dodawać przeróżne składniki, możecie je ze sobą mieszać i próbować nowych smaków. U mnie dziś coś prostego a zarazem bardzo smacznego. Wykonanie tej potrawy nie zajmie Wam dużo czasu a Wasze kubki smakowe będą oczarowane :P Potrzebujemy:
- 200 g makaronu spaghetti (u mnie ten z mąki durum),
 - ok. 250 g zielonego pesto,
 - 300 g krewetek koktajlowych,
 - 300 ml białego wytrawnego wina,
 - oliwa z oliwek,
 - cytryna,
 - czosnek,
 - bazylia,
 - oregano,
 - zioła prowansalskie,
 - sól,
 - pieprz,
 - parmezan
 
Na rozgrzaną patelnię wlewam 2 łyżki oliwy z oliwek. Dodaję krewetki i podsmażam kilka minut. Doprawiam solą, pieprzem, dużą ilością czosnku oraz ziołami. Wlewam świeżo wyciśnięty sok z cytryny oraz białe wino. Wszystko duszę ok. 10-12 minut.
W garnku gotuję makaron. Krewetki odcedzam od wina i mieszam z ugotowanym makaronem. Dodaję pesto i wszystko ze sobą łączę. Wykładam na talerz i dekoruję startym parmezanem oraz świeżą bazylią. Całość jest już gotowa :) Danie jest przepyszne a makaron z mąki durum sprawia, że całość jest bardzo lekka :) Smacznego!
W garnku gotuję makaron. Krewetki odcedzam od wina i mieszam z ugotowanym makaronem. Dodaję pesto i wszystko ze sobą łączę. Wykładam na talerz i dekoruję startym parmezanem oraz świeżą bazylią. Całość jest już gotowa :) Danie jest przepyszne a makaron z mąki durum sprawia, że całość jest bardzo lekka :) Smacznego!
![]()  | 
| Spaghetti z pesto i krewetkami Po więcej przepisów zapraszam na: https://smakujcodnia.blogspot.com/ 
 | 

Pyszności u ciebie :-)
OdpowiedzUsuńMakarony są najlepsze! Mega szybkie do zrobienia a mozna wyczarować prawdizwe kulinarne dzieła sztuki :D Pozdrawiam! Kasia z http://www.wysmakowane.pl/
OdpowiedzUsuńUwielbiam pesto z makaronem! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis! Ja lubię takie proste sposoby na dania z efektem WOW ;) Jeszcze kilka lat temu nie przepadałam za makaronami, bo w dzieciństwie dostawałam rozgotowaną kluchę w niezliczonej ilości sosu... Na szczęście wpadłam na przepis właśnie w takim stylu, jak Twój, gdzie jest niewiele składników, które się super balansują i tak przepadłam :D No i te krewetki z białym winem... idę do kuchni! ;)
OdpowiedzUsuń